
Niespodziewane i zaskakujące odkrycie malarskiej wyobraźni Jan Szula...
Stało się to niespotykanie, wbrew wszelkiej mojej logice rozumienia procesu malarskiego
artysty.
Jana Szula poznałem jako człowieka wrażliwego na piękno, kiedy kupował moje obrazy a były to obrazy dla mnie ważne i tajemnicze. Zacząłem więc dociekać jakie powody kierowały nim, że kupił akurat te a nie inne prace. Szybko zrozumiałem ,że Jan Szul to od lat ukształtowany kolekcjoner. Osobowość mocno skonstruowana, inteligentna, bystra, znająca swoje miejsce w rozumieniu sztuki malarskiej. W tej sytuacji naiwnością moją byłoby udowadniać mu, że kupując konkretną pracę może być w błędzie. Po pewnym czasie zauważyłem, że Szul często bywa u mnie w pracowni, towarzyszy w procesie tworzenia. Zawsze pyta, podgląda i z dużą wnikliwością wchodzi w sens sztuki. Zaproponowałem mu by zaczął malować, a kierując się własną wrażliwością wybierał prostotę przedmiotów, proste układy kompozycyjne - kwiatów, martwych natur czy krajo- brazu.
Autor przyjął to z godnością i po dwóch miesiącach pokazał mi swój dorobek. I oto olśnienie. Czapla został zauroczony z jak wielką precyzją, miłością przedmiotu i delikatnością bukietów artysta wyraził swój zachwyt nad światem. Kwiaty Jana Szula są proste w swoim wyrazie, jędrne, nasycone, ciekawe w aranżacji, a wraz z mięsistymi liśćmi tworzą rzeźbiarskie obiekty. Jednocześnie łatwo można rozpoznać konkretne gatunki - irysy, tulipany, storczyki, kalie... Moją aprobatę przyjął z pokorą podkreślając, że następnym pokazem będę bardziej zaskoczony. Tak się też stało. Były to już bardzo ciekawe kompozycje pól, układy ziemskie i oryginalne ujęcie krajobrazu - abstrakcyjne w swojej wymowie, zaskakujące w rozwiązaniach kolorystycznych, z przepiękną fakturą misterii malarskiej. Następnym etapem twórczości Szula jest chęć wyrażenia miłości do natury pustych jesiennych pól i zimy. Ostatnie jego zimy są przykładem lapidarnego oddania blasku, nastroju i mocy bieli skonfrontowanej z silnymi krechami czerni.
Fenomenem kompozycji malarstwa Szula jest wytworność zestawień kolorystycznych. Niektóre kompozycje są przykładem mistrzowskich wyrobień słuchu malarskiego, który objawia się najczęściej dopiero po wielu eksperymentach a u Szula przychodzi od tak . Wypływa z jego natury, czucia, oka i wewnętrznej wrażliwości.
Prof. Marian Czapla
Jan Szul wszedł do świata sztuki jako kolekcjoner, ale w 2010 r. postanowił chwycić za pędzel i wyrazić swoje artystyczne emocje. Dosyć szybko jego obrazy nabrały niezwykle współczesnego języka malarstwa syntetycznego. Jego prace są oszczędne, wręcz ascetyczne, a przemyślane pociągnięcia pędzla nadają im przekonywującej siły wyrazu. Szul odwołuje się do swoich rodzinnych stron Polski południowej i tworzy głównie impresje na temat pejzaży. Dążenie do redukcji zbędnych detali doprowadziło Szula do form abstrakcyjnych, jednak wpatrując się w kompozycje wciąż odnajdujemy widok pól o zmierzchu bądź o świcie słońca
Marta Królikowska
Galeria Adi Art w Łodzi
Jana Szula poznałem jako człowieka wrażliwego na piękno, kiedy kupował moje obrazy a były to obrazy dla mnie ważne i tajemnicze. Zacząłem więc dociekać jakie powody kierowały nim, że kupił akurat te a nie inne prace. Szybko zrozumiałem ,że Jan Szul to od lat ukształtowany kolekcjoner. Osobowość mocno skonstruowana, inteligentna, bystra, znająca swoje miejsce w rozumieniu sztuki malarskiej. W tej sytuacji naiwnością moją byłoby udowadniać mu, że kupując konkretną pracę może być w błędzie. Po pewnym czasie zauważyłem, że Szul często bywa u mnie w pracowni, towarzyszy w procesie tworzenia. Zawsze pyta, podgląda i z dużą wnikliwością wchodzi w sens sztuki. Zaproponowałem mu by zaczął malować, a kierując się własną wrażliwością wybierał prostotę przedmiotów, proste układy kompozycyjne - kwiatów, martwych natur czy krajo- brazu.
Autor przyjął to z godnością i po dwóch miesiącach pokazał mi swój dorobek. I oto olśnienie. Czapla został zauroczony z jak wielką precyzją, miłością przedmiotu i delikatnością bukietów artysta wyraził swój zachwyt nad światem. Kwiaty Jana Szula są proste w swoim wyrazie, jędrne, nasycone, ciekawe w aranżacji, a wraz z mięsistymi liśćmi tworzą rzeźbiarskie obiekty. Jednocześnie łatwo można rozpoznać konkretne gatunki - irysy, tulipany, storczyki, kalie... Moją aprobatę przyjął z pokorą podkreślając, że następnym pokazem będę bardziej zaskoczony. Tak się też stało. Były to już bardzo ciekawe kompozycje pól, układy ziemskie i oryginalne ujęcie krajobrazu - abstrakcyjne w swojej wymowie, zaskakujące w rozwiązaniach kolorystycznych, z przepiękną fakturą misterii malarskiej. Następnym etapem twórczości Szula jest chęć wyrażenia miłości do natury pustych jesiennych pól i zimy. Ostatnie jego zimy są przykładem lapidarnego oddania blasku, nastroju i mocy bieli skonfrontowanej z silnymi krechami czerni.
Fenomenem kompozycji malarstwa Szula jest wytworność zestawień kolorystycznych. Niektóre kompozycje są przykładem mistrzowskich wyrobień słuchu malarskiego, który objawia się najczęściej dopiero po wielu eksperymentach a u Szula przychodzi od tak . Wypływa z jego natury, czucia, oka i wewnętrznej wrażliwości.
Prof. Marian Czapla
Jan Szul wszedł do świata sztuki jako kolekcjoner, ale w 2010 r. postanowił chwycić za pędzel i wyrazić swoje artystyczne emocje. Dosyć szybko jego obrazy nabrały niezwykle współczesnego języka malarstwa syntetycznego. Jego prace są oszczędne, wręcz ascetyczne, a przemyślane pociągnięcia pędzla nadają im przekonywującej siły wyrazu. Szul odwołuje się do swoich rodzinnych stron Polski południowej i tworzy głównie impresje na temat pejzaży. Dążenie do redukcji zbędnych detali doprowadziło Szula do form abstrakcyjnych, jednak wpatrując się w kompozycje wciąż odnajdujemy widok pól o zmierzchu bądź o świcie słońca
Marta Królikowska
Galeria Adi Art w Łodzi
Unexpected and surprising discovery of Jan Szuls imaginalion.
It has rarely happened, despite of understanding of my logie of painting process.
While Jan Szul bought my paintings I got to know that he is a person sensitive to beauty. These paintings, which he bought from me, were not only important for me but also myste- rious. Hense, l've tried to find out, what are the reasons which led him to buy such works. I realised very quickly, that Jan Szul has been a shaped collector sińce for past many years. A strong personality, smart, inteligent, a person who knows his place in understesting art. In this situation, it would be very naive, If I persuated him, that buying the work, selected by him, is wrong. After some time I noticed, that Jan Szul offten visits me in my studio, accom- panies me in creation process. He always asks, watches furtively and with a big insight he goes into art's sense. I proposed him start to painting. Following his own sensitivity, he chose objects" simplicity like simple composition of flowers, still life or landscapes.
Jan Szul accepted my sugestions with dignity and after two months he showed me his output. I was enchanted, with such a big precision, love to objects and delicacy of bouquetes. The artist Jan Szul showed his admiration towards the world. Jan SzuPs flowers are simple with their own expression, rich, interesting with their arrangement, together with succulent leafs create sculptural objects. At the same time it it easy to recognize concrete species - irises, tulips, orchids.....My approbation he received with humility, emphasising, that next time I will be more surprised with his new colection. He has prooved himself. They are already very interesting compositions of fields, original depiction of landscapes. - abstract in its own significance, astonishing colouring, with a beautiful texture of painting mystery. The next stage of Szul s art is a wish to express his love to the naturę of empty autumn and winter fields. His last winters are examples of lapidary devotion of brightness, moods, strength of white compere with strong stripes of black.
The phenomenon of Szul's paintings is elegance of colour composition. Some of them are examples of unique sensitivity of art, which come out most often not until many years of experiments. Szul gained that so easly. which comes out from his naturę, feeling, eye and internal sensitivity.
Prof. Marian Czapla
It has rarely happened, despite of understanding of my logie of painting process.
While Jan Szul bought my paintings I got to know that he is a person sensitive to beauty. These paintings, which he bought from me, were not only important for me but also myste- rious. Hense, l've tried to find out, what are the reasons which led him to buy such works. I realised very quickly, that Jan Szul has been a shaped collector sińce for past many years. A strong personality, smart, inteligent, a person who knows his place in understesting art. In this situation, it would be very naive, If I persuated him, that buying the work, selected by him, is wrong. After some time I noticed, that Jan Szul offten visits me in my studio, accom- panies me in creation process. He always asks, watches furtively and with a big insight he goes into art's sense. I proposed him start to painting. Following his own sensitivity, he chose objects" simplicity like simple composition of flowers, still life or landscapes.
Jan Szul accepted my sugestions with dignity and after two months he showed me his output. I was enchanted, with such a big precision, love to objects and delicacy of bouquetes. The artist Jan Szul showed his admiration towards the world. Jan SzuPs flowers are simple with their own expression, rich, interesting with their arrangement, together with succulent leafs create sculptural objects. At the same time it it easy to recognize concrete species - irises, tulips, orchids.....My approbation he received with humility, emphasising, that next time I will be more surprised with his new colection. He has prooved himself. They are already very interesting compositions of fields, original depiction of landscapes. - abstract in its own significance, astonishing colouring, with a beautiful texture of painting mystery. The next stage of Szul s art is a wish to express his love to the naturę of empty autumn and winter fields. His last winters are examples of lapidary devotion of brightness, moods, strength of white compere with strong stripes of black.
The phenomenon of Szul's paintings is elegance of colour composition. Some of them are examples of unique sensitivity of art, which come out most often not until many years of experiments. Szul gained that so easly. which comes out from his naturę, feeling, eye and internal sensitivity.
Prof. Marian Czapla